Brama Cregionu to miejsce przez które można dostac się do miasta.Bramy pilnuje dwóch strażników któzi w razie potrzeby podejmą środki specjalne.Wiele kupców i bogaczy przechodzi przez bramę by pochandlowac dla własnego zysku.Od samego rana brama jest otwarta jednak pod samą noc zostaje ona zamykana by zapewnic cywilom bezpieczeństwo.Przechodząc przez to miejsce można także zobaczyc jak wykopują niektórych z Cregionu za złamanie zasady.Jest to widok nie lada i wielka atrakcja,jednak ten kogo kopią się nie cieszy...
Offline
Wyruszając do Cregionu z rodzinnego miasta nie zdawałem sobie sprawy, że mury miasta będa takie wspaniałe.
Poprawiając plecak ruszyłem w stronę bramy. Miałem nadzieję, że bedę mógł przejśc przez bramę bez żadnych problemów.Podchodząc do strażników zdjąłem kaptur z głowy i ruszyłem dalej.
Offline
Chodząc koło bramy Rashen zauważył nową osobę. Stanął przed nią i się spytał.
Kim jesteś,młody podróżniku?
Zadając pytanie Rashen ciągnął już za sztylet z swojego pokrowca. Wyciągając sztylet Rashen przyjął pozycję bojową i czekał na odpowiedź.
Offline
Witam jestem Altharis.Nie musisz wyjmować broń na mój widok.Przybyłem do Cregionu w dobrych zamiarach.Odpowiedziałem i czekając na odpowiedź powolnym ruchem wyjąłem broń i położyłem ją na ziemi.Gdy już to zrobiłem podniosłem rece do góry.
Widzisz?Mam dobre zamiary.Powiedziałem i zamilkłem.
Ostatnio edytowany przez Altharis (2011-03-04 16:52:44)
Offline
Rashen słysząc to podniósł broń Altharisa.
Na wszelki wypadek zabiorę.
Schował broń do swego plecaka.
Hmm... Jeszcze jedno.Skąd ktoś taki jak ty posiada mocne ostrzę gwardii?Oddam Ci lecz odpowiedz.Nie chcę by w Cregionie zapanował chaos.
Offline
Powoli opuściłem ręce i powiedziałem.
Nie twoja sprawa!
Dopiero po chwili zrozumiałem, że powiedziałem to za ostro i dodałem.
Należał do mojego ojca... ,który już nie żyje.
Wyciągnąłem ręke po broń.
Offline
Rashen niepewnie oddał broń.
Mam cię na oku.
Pod chwili odszedł i odwrócony plecami rzucił do Altharisa 20 Revindlonów.
Idź do karczmy!Jesteś pewnie głodny...
Offline
Dzięki!
Podniosłem 20 Revindlonów.Schowałem broń i przeszedłem przez bramę.
Kiedy przechodziłem przez nią spojrzałem w stronę drogi z której przyszedłem
Nowe życie-pomyślałem i ruszyłem dalej.
Offline